6 marca 2010

Seks, orgazm & rock'n'roll

Ciągłe myślenie o tym jak doprowadzić kobietę do orgazmu zazwyczaj powoduje niepotrzebny stres. Owszem dostarczanie orgazmu jest fajne, ale nie jest najważniejsze... Najlepszy seks jest wtedy kiedy oboje dzielicie się wspólną przyjemnością.

Orgazm jest przede wszystkim sprawą mentalną. Fizyczne doprowadzenie do niego odgrywa mniejszą rolę. Co jest najlepszym mentalnym stymulantem? Napięcie wytworzone przez 2 osoby.

Dobrym sposobem by ją podniecić jest pokazanie w łóżku jak bardzo ona Cię podnieca. Poczuj to naprawdę i przestań nakładać na siebie taką presję. Możesz jej pokazać swoje podniecenie przez dominujący BL. Złap ją, przyciągnij i zacznij całować jej szyję, oddychając bardzo głęboko i wydając dźwięki rozkoszy przy jej uchu by poczuła dreszcze. Szepnij jej jak bardzo chcesz ją poczuć, jak na Ciebie działa i jak ciężko jest Ci się opanować. Pokaż jej, że czerpiesz z tego przyjemność.

To naprawdę podkręca kobiety. Niektóre kobiety wolą byś Ty doszedł niż by on same przeżyły orgazm. To jest całkiem potężne. Zrobią wszystko byś doszedł, bo to je właśnie podnieca. Dlatego też kobiety lubią blowjoby... zaspakajają w ten sposób mężczyznę.

Najlepiej jest po prostu dać się ponieść... być trochę jak zwierzę, a nie analizować wszystko. Stracić kontrolę podczas seksu z nią. Pokaż jej jak bardzo Cię podnieca. Możesz krzyknąć "chce Cię ostro przelecieć... zajebiście mnie podniecasz!"

Kobiety chcą czuć się podniecone poprzez dostarczenie Ci orgazmu. Wspólna przyjemność. Kiedy będziesz dochodził, pokaż jej to. Pokaż jak Ci dobrze. Otwórzcie się seksualnie i odpuszkujcie. Bądźcie perwersyjni. Bądźcie rock'n'roll!

1 komentarz:

  1. Nie wiem, czy to się zgadza z waszą filozofią i czy pisze o grupie docelowej, ale równie istotne jest danie kobiecie płaszczyzny psychicznej (aprobaty), żeby nie miała problemu z otworzeniem się (właśnie z tym stresem, presją, dialogiem wewnętrznym, autorytetem zewnętrznym), bo to rozwala cały seks, nawet, jeśli masz temperament i wyuzdanie wielkości Mount Everest ;p
    pzdr P.

    OdpowiedzUsuń