Mężczyzna siada w autobusie na przeciwko kobiety i łapię z nią kontakt wzrokowy. Są oddaleni od siebie o zaledwie metr. To może być początek naprawdę niezręcznej ciszy albo niesamowitego seksualnego napięcia. Załóżmy, że mężczyzna ten zdaje sobie sprawę z potęgi jak drzemie w naturalnym napięciu między nim, a kobietą. Z tego powodu nie chce go zrywać pytając o opinię albo rozśmieszając kobietę. Patrzy jej w oczy i nie odzywa się, bo myśli, że w ten sposób zerwie to automatyczne połączenie. Prawda jest jednak taka, że ten mężczyzna się boi. Kiedy nadchodzi to uczucie to go nie akceptuje. Nie czuje się komfortowo z taką presją. Nie akceptuje w pełnie swojej seksualności. W takiej sytuacji kobieta zaczyna odbierać tego mężczyznę jako dziwnego, a czasem nawet odrażającego. "Dlaczego on na mnie tyle patrzy? To jakiś psychol. Boję się go."
W uwodzeniu nie istnieje manipulacja. Najpierw musisz uwieść siebie, by uwieść kobietę. Najpierw musisz sam poczuć to co chcesz, by poczuła kobieta. Jeśli poczujesz się niekomfortowo z seksualnym napięciem to kobieta poczuje się tak samo. Poczuje się zniesmaczona Twoimi widokiem. Z drugiej strony, jeśli poczujesz się komfortowo z seksualnym napięciem to owe zdenerwowanie przyjmie całkiem inną formę. Stanie się oznaką zainteresowania. Pomiędzy wami zacznie "iskrzyć". Uśmiechniesz się i dasz działać tej cudownej energii. Przybliżysz się bardziej i będziesz czuł jak narasta w Tobie seksualne napięcie. Twoje ciało stanie się Twoim kompasem. Zaczniesz zwracać uwagę na to jak intensywne jest dane odczucie i zaczniesz podążać za własnym ciałem. Pokierują Tobą instynkty.
Różnica pomiędzy niezręczną ciszą, a seksualnym napięciem polega na przyjemności. Jeśli zaczniesz naprawdę czerpać przyjemność z tego uczucia, które się pojawia, gdy zbliżasz się do kobiety to będziesz projektował uzależniającą energię. Wywołasz stres, który sprawi, że kobieta się podnieci. Dobry rodzaj strachu. Staniesz się dla niej seksualny zagrożeniem. Wystarczy, że włożysz w to pasję. "Negatywny strach" istnieje tylko wtedy, kiedy nie czerpiesz przyjemności z seksualnego napięcia. W przypadku, gdy to robisz to zdenerwowanie sprawi, że kobieta przestanie myśleć, bo będzie zbyt podniecona.
Zainteresowanie chemią, a zainteresowanie ideałami
Nie istnieje jeden ideał mężczyzny, który byłby w stanie zadowolić każdą kobietę. Nie ma również czegoś takiego jak archetyp uwodziciela. Wszelkie próby dążenia do jakiegokolwiek określonego modelu zawsze skończą się porażką, bo dla każdej osoby ideał jest inny. Brad Pitt też nie jest ideałem. Znajdzie się mnóstwo kobiet, które nie będą w nim gustować. Prawda jest taka, że nigdy nie będziesz w stanie uwieść dużo kobiet kierując się ich gustami, bo każda marzy o innym księciu z bajki. Na szczęście to zainteresowanie nie jest tak silnym zainteresowaniem emocjonalnym. Wynika raczej ze społeczeństwa w jakim się wychowaliśmy i tego co przyswoiliśmy np. z telewizji, a nie z prawdziwego uczucia.
Każda natomiast kobieta jest zainteresowana chemią. Każdy człowiek jest zainteresowany tym uczuciem, aczkolwiek każdy posiada inny ideał partnera. Jeśli wytworzysz chemię z kobietą to zaczniecie się uwodzić nawzajem i nieważne będzie to czy jesteście w swoim guście czy nie. Poczujecie "to coś", co sprawi, że wszystko inne odejdzie na drugi plan. Zacznie między wami "iskrzyć", a każdy dotyk będzie powodował przyjemny dreszczyk. Wytworzy się chemia. To uczucie, które uważam za prawdziwy przejaw zainteresowania. Najbardziej naturalne, wynikające właśnie z seksualnego napięcia.
Rytuał zapłodnienia
Uwodzenie jest konieczne. To dzięki niemu nasz organizm przygotowuje się do zapłodnienia. To okres w którym w naszych ciałach zaczynają krążyć substancje potrzebne do odpowiedniego stosunku. Z tego powodu nie istnieje coś takiego jak seks bez uwodzenia. Nie możemy uprawiać seksu jeśli tego nie czujemy. Musimy przejść odpowiedni rytuał, by poczuć, że jesteśmy do niego gotowi. Musimy uwieść siebie nawzajem. Lepiej przygotowana potrawa, lepiej smakuje. Lepszy rytuał zapłodnienia, lepsze zapłodnienie.
Nie musisz nic robić, by wytworzyć seksualne napięcie. Naucz się czerpać z niego przyjemność i manipulować nim. Gdy poczujesz dreszcze przechodzące przez Twoje ciało, a Twój oddech stanie się głębszy to spójrz na kobietę przed sobą, uśmiechnij się, przymruż oczy i wyobraź sobie co zrobić, by ten moment był jeszcze bardziej seksowny. Skup się na tym, by wytworzyć chemię.
Uwiedź siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz